Szpinak to wspaniałe źródło żelaza, antyoksydantów, potasu, witaminy C, E, K, betakarotenu, witamin z grupy B oraz kwasu foliowego. Zwykle jednak kojarzy się nam z niesmaczną papką, do jedzenia której zmuszały nas mamy. Do jedzenia szpinaku przygotowanego przeze mnie nie będzie trzeba nikogo namawiać, mój syn uwielbia naleśniki ze szpinakiem. Powinniśmy wiedzieć, iż podczas przygotowywania szpinaku musimy połączyć go z jajkami, serem czy jogurtem, gdyż występujący w liściach szpinaku kwas szczawiowy wpływa odwapniająco na organizm - aby temu zapobiec jedzmy go z produktami bogatymi w wapń :)
Składniki:
- gotowe naleśniki około 7 sztuk,
- 450 g mrożonego szpinaku,
- 125 g twarogu lub połowa kostki sera feta (u mnie tym razem twaróg),
- 30-50 g kukurydzy,
- 2 nieduże jajka
- 4 łyżki śmietany 12%,
- 1/2 cebuli,
- 2 ząbki czosnku,
- sól do smaku.
Wykonanie:
Zamrożony szpinak wrzucić do garnka z grubym dnem lub na patelnię, podlać wodą i dusić do momentu rozmrożenia.
W między czasie cebulę pokroić w drobną kostkę i zeszklić delikatnie na patelni z odrobiną oleju.
Gdy szpinak jest gotowy (rozmrożony i odparowany z nadmiaru wody) dodać zeszkloną cebulę oraz przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Następnie wkruszyć twaróg lub dodać pokrojony w kostkę ser feta oraz śmietanę. Dorzucić do całości kukurydzę, wymieszać i chwilę dusić razem.
Na koniec posolić do smaku oraz wbić jajka, smażyć jeszcze chwilę mieszając i po chwili wyłączyć gaz.
Na przygotowane wcześniej naleśniki nakładać po około 2 łyżki przygotowanego farszu i zawijać jak na krokiety. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 160-170ºC przez około 15 minut.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz