Moja rodzina go po prostu uwielbia. Chlebek orkiszowy. W swojej kuchni zrezygnowałam z mąki pszennej ze względu na ogromną ilość danych wskazujących na to, iż maka pszenna zalicza się obok soli i cukru do tzw. cichych zabójców. Mąka orkiszowa, mimo iż jest przedstawicielem pszenicy jako jedyna odmiana nie uległa modyfikacjom genetycznym. Orkisz zawiera niemalże wszystkie składniki potrzebne do życia: węglowodany, proteiny i tłuszcze a obok nich niespotykaną liczbę minerałów oraz mikroelementów. Dodatkowo, co uważam za bardzo ważne, orkisz jest zbożem, które jest wytrzymałe na niesprzyjające warunki środowiska i doskonale rośnie bez nawozów oraz posiada grubą osłonkę, która zabezpiecza ziarna przed przedostawaniem się do środka zanieczyszczeń z powietrza. Osoby uczulone na pszenicę zazwyczaj dobrze tolerują orkisz. U mnie sprawdza się rewelacyjnie.
Składniki
na 1 bochenek (keksówka o wymiarach 32x13 cm)
·
600
g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
·
2
łyżeczki soli
·
11
g świeżych drożdży
·
2
łyżki oleju rzepakowego, lnianego albo oliwy z oliwek
·
1
łyżeczka miodu
·
500
ml ciepłej wody
·
nasiona
do środka np. słonecznik, sezam, siemię lniane, pestki dyni itp.
·
nasiona
do posypania (sezam, słonecznik, siemię lniane itp.)
·
przyprawy:
imbir, kurkuma po ½ łyżeczki (niekoniecznie)
1. MIESZANIE CIASTA
Metoda
tradycyjna:
Mąkę i sól wymieszać, wsypać drożdże, wymieszać.
W środku zrobić dołek, dodać olej, miód, wodę i przyprawy. Dobrze wyrobić
(przez 5 - 10 minut), aż ciasto zacznie odchodzić od brzegów naczynia - na tym
etapie może cały czas być klejące (nie dosypywać mąki – to nie jest zły znak)
Sprawdzamy konsystencję ciasto nie może być za luźne ani za gęste. Ma być
takie, żebyśmy spokojnie przenieśli je na dłoni do blaszki, a nie żeby się
zlewało. Jeśli mamy mąkę typ 700 to na pewno trzeba będzie dołożyć jej więcej,
gdyż ciasto będzie zbyt luźne). Jeśli lubimy dodać nasiona do środka. Wyrobić.
Metoda
dla maszynistów:
Do maszyny dodajemy kolejno: wodę,
kurkumę, miód, olej, imbir, sól, mąkę i drożdże. Nastawiamy program do wyrobu makaronu - chodzi nam w końcu tylko o to, by ciasto
wymieszać. Sprawdzamy konsystencję ciasto nie może być za luźne, ani za gęste.
Ma być takie, żebyśmy spokojnie przenieśli je na dłoni do blaszki, a nie żeby
się zlewało. Jeśli mamy mąkę typ 700 to na pewno trzeba
będzie dołożyć jej więcej, gdyż ciasto będzie zbyt luźne. Jeśli lubimy na 2
minuty przed końcem programu można dodać nasiona do środka.
2. PRZENIESIENIE DO FOREMEK I ROŚNIĘCIE
Chlebki przenieść do wysmarowanych olejem
keksówek (ja używam teraz keksówek z powłoką ceramiczną i uważam, że są
najlepsze – chlebek nie przywiera, nie jest zbyt wilgotny. Gdy używałam
zwykłych blaszek to wysypywałam jeszcze
otrębami lub bułką tartą. Gdy przenoszę ciasto zwilżam rękę wodą aby nie
przyklejało mi się do rąk). Ciasto wcisnąć w narożniki również zwilżoną ręką.
Wysypać nasiona i delikatnie przyklepać, aby przyczepiły się do ciasta.
Przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia i podwojenia objętości
(ciasto powinno wyrosnąć po brzegi foremki), około 1 - 1,5 godziny lub nawet
dłużej - w miarę potrzeby.
3. PIECZENIE
Piec w temperaturze 200ºC przez około 40 -
50 minut, aż chleb będzie brązowy i będzie brzmiał głucho po uderzeniu od spodu
(ja piekę przeważnie 40 minut). Bochenki wyjdą raczej płaskie niż wyrośnięte. Wraz z formą wyjąc z piekarnika i poczekać
chwilę aż foremka się ostudzi. Następnie delikatnie potrząsając wyjąć z formy i
studzić na kratce (chleb nie może zostać w formie, gdyż zawilgotnieje. Ja
najczęściej piekę chleb wieczorem, więc zostawiam chleb na kratce przez całą
noc, aby „dobrze odparował”, jednak po jakimś czasie, przeważnie gdy kładę się
spać przykrywam go ściereczką).
Smacznego :)
Proporcje na inne foremki:
Składniki na 1 bochenek
(keksówka o wymiarach 21x10 cm)
|
Składniki na 1 bochenek
(keksówka o wymiarach 35x12 cm)
·
700 g mąki orkiszowej
·
2 łyżeczki soli
·
12 g świeżych drożdży
·
2
łyżki oleju lub oliwy z oliwek
·
1większa łyżeczka miodu
·
525ml ciepłej wody
·
nasiona do środka
·
nasiona do posypania
|
:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki chlebek. Do tej pory kupowałam go tylko w piekarni, ale tak ostatnio myślałam, że może sama coś upiekę, aby było smacznie. Znalazłam wiele przepisów w sieci, natrafiłam jeszcze na Twój, więc na pewno coś uda mi się wybrać. Z produktów mam większość kupioną, a mąkę wybrałam od https://basiazsercem.pl/
OdpowiedzUsuń